Data wydruku: 2024-11-23 09:49:40

KÓŁKO DZIENNIKARSKIE w Sądzie Okręgowym w Opolu!

na sali rozpraw
na sali rozpraw

WYCIECZKA    naszago   KÓŁECZKA

Na tę niecodzienną wycieczkę wybraliśmy się z naszą opiekunką panią Grażyną Świercz. Do sądu pojechało Kółko dziennikarskie, cała nasza piętnastka, w ramach szkolnego projektu profilaktycznego „Uczeń bezpieczny, bo mądry, roztropny i grzeczny”.

         Naszym przewodnikiem była pani Ewa Kosowska- Korniak, która pracuje w Biurze Prasowym Sądu. Pani Korniak opowiadała nam o swojej pracy, o tym, co należy do jej obowiązków i o współpracy z mediami. Z naszą wspaniałą przewodniczką  zwiedziliśmy Sąd Okręgowy. Panowie z ochrony dokładnie nas sprawdzili  i musieliśmy przechodzić przez specjalną bramkę, a nawet dmuchać w alkomat. Nasz kolega Tomek Paliwoda, dzielnie podjął się tego zadania. Alkomat oczywiście wykazał 0!  Panowie ochroniarze opowiadali nam o swojej pracy, pokazywali monitoring ochrony, a także udzielili kilku rad, jak poradzić sobie, gdy ktoś nas atakuje.

Następnie zwiedziliśmy areszt, w którym za kratami przebywają oskarżeni czekający  na rozprawę.  Mogą tu być doprowadzeni z różnych więzień, a stąd prosto na salę rozpraw.  Każdy z nas poczuł się tu trochę dziwnie, na szczęście areszt był pusty.

Bardzo zaciekawiła nas specjalna sala rozpraw , tzw.  „ szklana klatka”, która jest wyposażona w szyby kuloodporne po to, by nikt nie mógł „odbić” oskarżonego.  Tu odbywają się rozprawy  z udziałem naprawdę groźnych osób, nawet z całego kraju. Rozprawa odbywa się przez mikrofony, bo oskarżeni siedzą w „szklanej pułapce”.  

 Kolejnym punktem naszej wyprawy było zaimprowizowanie prawdziwej rozprawy sądowej. Podzieliliśmy role, był sędzia – Julek Zieliński, ławnicy – Wanessa Opiela i Tomek Zając, W rolę oskarżonego pięknie wcielił się Kacper Pierwoła, a brawurowo broniła go obrońca – Olga Nawarowska. Pokrzywdzona była Martynka Adamiec, a oskarżycielem - Marysia Nieświec. Sędziowie siedzieli na środku sali, prokurator i pokrzywdzona po prawej stronie sędziego, a oskarżony i jego obrońca, po lewej. Z boku siedziała także protokolantka  Maja Stonoga,  która zapisywała wszystko, co miało miejsce na sali rozpraw. Bezpośrednio przed stołem sędziowskim  przy specjalnej barierce do przesłuchiwania świadków odpowiadali świadkowie  „zdarzenia” Natalka Niedźwiedź, Julka Mikolas, Natalka Nowak  Kiedy my „przeprowadzaliśmy” naszą zaimprowizowaną rozprawę, pani Kosowska – Korniak przytaczała nam konkretne, prawdziwe przepisy  Kodeksy Karnego, cytowała odpowiednie paragrafy prawa.

Zobaczyliśmy także Archiwum, gdzie ze zdumieniem obejrzeliśmy półki z aktami- jedna ze spraw liczyła blisko… 300 tomów akt sprawy.

Na zakończenie podziękowaliśmy pani Ewie Kosowskiej Korniak za wspaniałe pokazanie nam pracy Sądu Okregowego i Biura Prasowego Sądu. Podziękowaliśmy także  panu sędziemu Robertowi Mietelskiemu, który nie krył miłego poruszenia naszą nieoczekiwaną wizytą.  Z ogromną życzliwością i sympatią dla małych dziennikarzy udzielił uczniom dobrych rad i życzył, abyśmy nigdy nie musieli  odwiedzać sądu w innych okolicznościach, niż te pouczające wycieczki. 

Byliśmy także u Prezesa Sądu Okręgowego w Opolu pana Sędziego Jarosława Benedyka, któremu także podziękowaliśmy za przychylność i wsparcie naszych małych działań.

Ta wycieczka pozostawiła w nas niezapomniane wrażenie!

               Natalka Niedźwiedź, Tomek Paliwoda, Mateusz Łapot, Julek Zieliński   opieką pani Grażyny Świercz