Najdłużej wyczekiwany gość przybył dziś do nas prosto z bieguna północnego.
W związku z niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi święty Mikołaj zmuszony był zamienić swe sanie na nieco bardziej praktyczny pojazd. Dzięki temu jednak mogliśmy udać się z nim na małą przejażdżkę po Antoniowie, która dostarczyła radości i młodszym, i starszym.
Oprócz tego uczyliśmy i bawiliśmy się dziś w iście mikołajkowym nastroju, tańcząc, wykonując prace plastyczne i zajadając się słodkościami.