Na zakończenie naszych wakacyjnych spotkań w ramach akcji „Letnie atrakcje” wybraliśmy dzień teatralny. Po tańcu, muzyce, plastyce oraz filmie, wydało się to rozsądna decyzją. Zajęcia, tak jak w poprzednich, prawie wszystkich przypadkach, były realizowane w plenerze. Rozpoczęły się tuz obok domu kultury, gdzie na uczestników zajęć czekała drewniana skrzynia z pierwsza zagadką – rebusem. Po ustaleniu marszruty grupa dotarła w okolice wieży ciśnień, gdzie czekała na nią para kłótliwych (nie)przyjaciół. Osobnicy ci (w tych rolach wystąpiły lalki teatralne zwane jawajkami), jak tylko mogli, starali się zwieść grupę, przekazując fałszywe informacje na temat dalszej drogi. Kłócili się nieustannie i trudno było orzec, który z nich bardziej kłamał. Wreszcie - przymuszeni do powiedzenia prawdy za pomocą miotły - wskazali następny cel wędrówki.
Obok strzelnicy czekał na dzieciaków zamaskowany samochód z dziwacznym osobnikiem w masce (maska – należy nadmienić – stanowi rodzaj teatru lalek). Postać ta poszukiwała drogi do Juraparku, gdzie miała nadzieję na angaż w charakterze straszydła (w zastępstwie animowanego rekina, który powinien iść na urlop z powodu wypalenia zawodowego). W podziękowaniu dzieciom, straszydło ofiarowało im szpadel, dzięki któremu grupa odkopała spod ziemi skrzyneczkę ze wskazówką określającą dalszą drogę.
Nieopodal siedziby LGD Kraina Dinozaurów, oczekiwał na grupę pewien spragniony osobnik. Dzieci podzieliły się z nim swoimi zapasami wody, w zamian za to obiecał poprowadzić ich w dalszej drodze. Na swoje miejsce musiał jednak wyznaczyć zastępcę. Nadała się do tego naprędce wykonana kukła, upodobniona do niego przez dzieci za pomocą flamastrów.
Odpoczynek i czas na posiłek oczekiwały na dzieci w okolicach kościółka ewangelickiego. Tam, oprócz chwili odsapnięcia, grupa obejrzała spektakl teatrzyku kamishibai o przygodach lwa w Paryżu. Forma planszowego teatru rodem z Japonii, święci w ostatnich latach triumfy na różnorodnych spotkaniach i imprezach kulturalnych. Jest to teatr bardzo prosty, a jego głównymi czynnikami są plansze oraz odczytywany tekst.
Następne spotkanie odbyło się tuz obok zabytkowego, wiszącego mostu. Strażnik Zaklętych Kamieni (kukła) wraz z animowaną przez siebie hinduską krową (marionetka) zlecił dzieciom zadanie odnalezienia ukrytych, kolorowych kamieni. Znalezione, odkryły umieszczone na swoim spodzie litery, tworzące słowo, które określało ostateczny cel wędrówki – wyspę.
Na wyspie Rehdanza odbyły się warsztaty teatralne prowadzone przez Teatr Miejsca w Płońska. Robert Poryziński rozpoczął spotkanie od wykonania przez dzieci lalek z szarego papieru. Wykonał magiczną sztuczkę wyjmując z nosa sznurek, oraz rozpoczął żonglerkę piłkami, maczugami i maczetami . Na koniec zaprezentował żonglerkę z użyciem ogniowych kul i płonących pochodni. Przez znajomych nazywany od lat Telesforem, jak przystało na smoka – także ział ogniem.
Akcja Letnie atrakcje dobiegła końca, dziękujemy wszystkim osobom zaangażowanym w zajęcia, doceniając ich pomysłowość i inwencję. Dziękujemy Ośrodkowi Integracji i Pomocy Społecznej za umożliwienie przeprowadzenia w zaplanowanej przez nas formule. Składamy podziękowania wszystkim uczestnikom zajęć, mając na względzie ich pomysłowość, zaangażowanie czasem również trud włożony we wspólną zabawę.