W niedzielę 6 września obyły się Dożynki w Schodni. Tegoroczna uroczystość była inna niż te, które znamy z poprzednich lat. Sytuacja epidemiczna uniemożliwiła zorganizowanie oficjalnego przekazania chleba dożynkowego włodarzom gminy oraz podzielenie go wśród mieszkańców, ani zorganizowania korowodu, czy wspólnego biesiadowania i późniejszej zabawy tanecznej.

Mimo tego Dożynki mają dla lokalnej społeczności wyjątkowe znaczenie – w Schodni to wydarzenie ma wielką rangę oraz wieloletnią tradycję. Z tego powodu Sołtys Julita Widera oraz Rada Sołecka Wsi Schodnia postanowili zorganizować skromniejsze, a zarazem bezpieczniejsze wydanie „Święta Plonów”.

Uroczystości odbyły się podczas dziękczynnej sumy, którą odprawił ks. proboszcz Jan Bejnar. Organizatorzy tradycyjnie wprowadzili do kościoła parafialnego w Schodni chleb dożynkowy oraz dary – starostami byli Krystyna i Brunon Klimas.

Na zakończenie eucharystii zabrzmiał hymn dziękczynny „Te deum laudamus” – którym mieszkańcy dziękowali za tegoroczny urodzaj.